"PIĄTKA" czy to ważne?

- "piątkę" można przybić po przyjacielsku, nieprawdaż?
- "piątki" można uniknąć = "nie podać ręki" na przywitanie i pożegnanie; zależy komu i dlaczego;
- "piatkę" "przybija się" po wygranym meczu lub zagrywce aby czuć wspólnotę

ale

czasami "PIĄTKA" to ważna sprawa;
zupełnie inaczej odbierana!!!

bo

jak idziesz na "gigant" a przyjaciel Ciebie znajdzie?
i
pogadacie? spokojnie o problemach? to fajnie będzie? potem? nieprawdaż?

bo

"gigant" "gigantem", ale bywa czasami gorzej;
różne myśli przychodzą człowiekowi do głowy ...
czy wtedy przyjaciel pomoże? może nie pomoże, ale przynajmniej pogada;
a może przyjedzie i będzie "face to face" i płakanie?
płakanie pomaga odreagować ... ... , nieprawdaż?

bywałem ...
a telefon ...

czy "piątka" to pozytywne doświadczenie?
czy "PIĄTKA" też jest pozytywna?


ps; 2008-10-05
Baska Ż. ma problem z pamięcią. Chyba wymaga pomocy.
ps; 2008-07-10
Baśka Ż. ma problem ze zdrowiem ... w sobotę wieczorem msza za Wojtka Ż.
{z różnych względów mam prawo napisać Baśka Ż. [zapytacie ją czy mam takie prawo?]}