Biały domek miała

Biały domek miała, sama w nim mieszkała,	C G7
Czerwone usteczka, zgrabne nóżki miała.		C

	No i jeszcze coś, ale o tym sza,
	Jedną małą rzecz, tra la la la la.

On mieszkał w koszarach, było mu wygodnie,
Miał długie wąsiska, z lampasami spodnie.

W jednym karnawale ona go poznała,
A jak go poznała, to mu buzi dała

Płacze dziewcze, płacze i łzy roni w ścierkę,
Bo ułan niecnota rozkrwawił jej serce.

Nie płacz dziewcze, nie płacz, próżne twoje dąsy,
Jak złapiesz ułana oberwiesz mu wąsy.