Indiańcy

	C			    F
Być raz wielcy trzej wodzowie, oni mieć wielkie zdrowie
     C			    G7
I ognista woda kochać lubić pić.
      C				F
Oni mieć zawsze humor i bez przerwy robić rumor,
     C		G7	   C (C7)
Oni jak bawoły dzikie potem wyć.

	    F				C
	My być tam, my być tu, wielki nasz Manitou,
					G7
	On nam dać, dać ognista woda, dać.
		C	.		F
	My ją pić, pić do rana, nasza woda ukochana,
		C	  G7		C
	My ją pić, my ją pić a potem paść.

Wielki wódz Inczuczuna mieć nad głową wielka łuna
Taki wielki umysłowiec z niego być
Ciągle knuć, kombinować i bez przerwy lamentować
Jakby sobie na tym świecie lepiej żyć.

	My być tam, my być tu ...

Wielki wódz Mała Stopa, z niego być kawał chłopa,
On z mustanga, gdy być młody na skalp spaść.
On wesoła mieć gęba i świergotać jak ptak zięba,
Gdy ognista woda ciurkiem w niego lać.

	My być tam, my być tu ...

Wielki wódz Orle Pióro, on chcieć być zawsze górą,
On chcieć mieć przy sobie zawsze dużo squaw.
On mieć na skalp mało włosa, do ognistej wody nosa,
On się w prerię swego życia rzucać wpław.

	My być tam, my być tu ...

Że na wodzów być posucha dobić do nich wódz Zasucha,
On bibuła dla ognista woda być.
On ją pić jak atrament i upijać się na amen
Potem jego mała squaw go wielce lżyć.

	My być tam, my być tu ...

Ledwie świt blady wstanie już na ścieżce są Indianie,
Oni swoja ścieżka zdrowia dobrze znać.
Chlać ognistą na kaca, znów wesoła mieć glaca,
Oni tylko samo dobro z życia brać.

	My być tam, my być tu ...