Ko-ko-ko (Jajko)
C a d G Noc zapadła już głucha i ciemno było w kurniku Kura szepnęła - Słuchaj - budząc koguta po cichu Kokoko cipcipcip, budząc koguta po cichu I głos zamierał jej w grdyce i życie stało się bajką Bo słodką ma tajemnicę: "Słuchaj, będziemy mieć jajko" Kokoko cipcipcip, słuchaj, będziemy mieć jajko Gdy kura to powiedziała kogut z zachwytu aż zapiał Przytulił ją do ciała, "Miła, nie będę już chrapał" Kokoko cipcipcip, miła, nie będę już chrapał I tak spędzili tę nockę razem na jednym patyku Ach jak przyjemnie jest mieszkać w takim przytulnym kurniku Kokoko cipcipcip, w takim przytulnym kurniku A po miesiącu z jajka nagle coś się wykluło I chodząc za rodzicami dobrą opinię im psuło Kwakwakwa, kwakwakwa, dobrą opinię im psuło... |